Opinie pacjentów
Osolin, październik 2008
Całym sercem ZA! Wspaniała atmosfera, przemili uczestnicy, uroczy i profesjonalni prowadzący i tylko … ognisko było zbyt krótkie dzięki za wszystko!
P.S. I na pewno tu wrócimy!
Osolin, październik 2008
Dla mnie to za krótko! Zostałabym tu jeszcze tydzień. Super domowa atmosfera. Piękny dom, piękny las, spacery. LLudzie przesympatyczni. Jestem pełna energii i wiary w powodzenie, trzymam za słowo, że zaprosicie naszą całą grupę za parę miesięcy. Dzięki za wszystko!!! Tak trzymać.
Osolin, październik 2008
Jestem za, potwierdzam te opinie, jest mi lekko na duszy i pogodnie. Chętnie przyjadę jeszcze raz.
Osolin, październik 2008
Przyszli uczestnicy!
Porzućcie wszelkie obawy, przyjeżdżajcie i poddajcie się tej atmosferze, a przy okazji pozwólcie sobie pomóc. My na pewno jeszcze tu wrócimy, więc być może się spotkamy. Pa!!
Osolin, październik 2008
Bardzo dziękuję za warsztaty!:)
Na wiele rzeczy będę teraz patrzył spokojniej i z nadzieja. A.W.
Osolin, październik 2008
Miejsce bardzo piekne, domowa atmosfera, rodzinny klimat. Warsztaty nastrajają bardzo pozytywnie, dają dużo energi, uśmiechu i zadowolenia. Pozwalają się skoncentrować na sprawach istotnych, które pomagają w zdrowieniu. Bardzo ciekawe doświadczenie w towarzystwie miłych, optymistycznych ludzi E. B.
Osolin, 9 listopada 2008
Dziękujemy za stworzenie wspaniałej atmosfery. Ogromny takt i kultura osobista prowadzących pozwoliły na szczere ujawnienie emocji. Otworzyliście nam oczy na tak „oczywiste” sprawy, sprawiliscie, że wielu z nas zaczęło o nich mówić. Myślimy o tym, żeby jeszcze się kiedyś spotkać.
M.S, R.K., Z.K., M.N. J.S., J.N
Osolin, 17.03.2009
EWO, MATEUSZU!
Jesteście wielcy. Jestem pełna podziwu dla tego co dla nas robicie. Wasza pomoc działa, jest bardzo skuteczna. Dzięki Wam łatwiej będzie mi pokonać białaczkę. Nie ustawajcie w boju.
Osolin, 17.03.2009
Znów mam napakowaną głowę. Myślę, że zrobiłam następny krok. Będę uwalniała stopniowo myśli i wdrażała je w życie. Widzę w tym sens.
Osolin, 17 marca 2009
Przyjeżdżaliśmy nieco sceptyczni. Wyjeżdżamy naładowani dobrą energią.
Ewo i Mateuszu- dzięki
Osolin, marzec 2009
Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam w tak świetnym gronie spędzić te 5 dni. Dzięki!
17.03.2009
Dziękuję za pozytywną energię, której doświadczyłam podczas obecności w tym szczególnym miejscu.
13-17.03.2009, Osolin
Dobrze i miło jest uzmysłowić sobie możliwości własnej głowy. To buduje i dobrze nam rokuje. Dziękujemy, żeście nas gościli i przekazywali nam tę dotąd nam „tajemną wiedzę”.
Osolin, marzec 2009
W podziękowaniu za uświadomienie istotnych w walce prawd życzymy wiele szczęścia i pogodnych dni.
Osolin, maj 2009
Czas u Was to balsam dla duszy.
Osolin, 20-24 maja 2009
W podziękowaniu za nadzieję, którą w nas wzmocniliście, za jeszcze jedną cegiełkę spokoju w chaosie.
Osolin, maj 2009
Dziękuję wszystkim, za możliwoś uczestnictwa w zdrowieniu, w zdrowym myśleniu o trudnych doświadczeniach w tak pełnej humoru, energii i optymizmu grupie!
Osolin, maj 2009
Uczestnictwo w warsztatach pozwoliło nam dokonać próby uporządkowania hierarchii ważności spraw życiowych, we wspaniałym otoczeniu przyrody i wśród ludzi emanujących cudowną wiarą.
Osolin, czerwiec 2009
Mateuszu i Ewo – bardzo dziękuję, że przekazaliście mi w sposób bardzo przystępny, jak powinnam myśleć, działać, żyć, zeby nie stać się ” ciężarem ” dla mojej chorej córki. Do tej pory byłam nadgorliwa, myślę że też i uciążliwa w wielu sytuacjach. Pod Waszym wp[ływem CHCĘ to zmienić. Jesteście WSPANIALI!!! Niech dobry Bóg Wam sprzyja. Dziękuję też wszystkim bardzo miłym uczestnikom warsztatów wg Simontona.
Warunki bytowe-SUPER
Karmią smacznie!!!
Czerwiec 2009, Osolin
Byliśmy w wielu miejscach, to jest jednak wyjątkowe. Wrócimy tu jeszcze.
Osolin, czerwiec 2009
Bardzo dziękuję za wszystko co mnie tu spotkało i czego się tu nauczyłam Efekty przerosły moje oczekiwania. Dziękuję za nauczenie mnie przekierowania swoich myśli ku rzeczom pozytywnym, dobrym , miłym… ku zabawie i radości ( której ostatnio brakowało w moim życiu).